Obowiązki wysokiego urzędnika państwowego to nie tylko spotkania na szczycie, lecz także wizyty "w terenie" – w bazach wojskowych w odległych zakątkach świata albo wśród ludzi dotkniętych przez klęski żywiołowe. Dlatego politycy, których najczęściej znamy jako "białe kołnierzyki", mają osobne stylizacje na wypadek kontaktu z prawdziwymi ludzkimi dramatami: rozłąką, stratą, życiem w obcym regionie z dala od rodziny. Podglądamy stylizacje polskich polityków ostatnich lat.