Pracownicy platform wiertniczych
Pracownicy platform wiertniczych i ekipy je remontujące pracują również w morskich warunkach, więc mają przeciwko sobie nie tylko ekstremalne czasem warunki pogodowe, ale i nieokiełznany żywioł w postaci ropy i gazu, których złoża są pod sporym ciśnieniem, które wypycha je przez odwierty z potworną siłą.
Platformy nie są co prawda zalewane wodą morską, bo wystają nad powierzchnię o wiele metrów, ale są za to śliskie od ropy, zaś pracownicy wystawieni są na gwałtowne podmuchy wiatru – na wysokości zawsze mocniej wieje. Ekipy remontowe, by zacząć swoją pracę muszą częstokroć najpierw okiełznać tryskającą ropę i zablokować odwierty – a jest to krańcowo niebezpieczne zadanie, bowiem w każdej chwili w takiej sytuacji grozi wybuch; wystarczy najdrobniejsza iskra w pobliżu wydobywającego się na zewnątrz gazu i tryskającej ropy.
Trudno się więc dziwić, że pracujący na platformach są wysoko wynagradzani, ale płacą za to czasem najwyższą cenę, abstrahując od tego, że podlegają restrykcyjnym przepisom przeciwpożarowym, regularnie ćwiczą procedury ewakuacyjne (które się zresztą często przydają – vide ostatnie huragany i exodus pracowników platform na ląd) itp.
**Zobacz również